środa, 22 sierpnia 2018

Dawna znajoma- Laura Marshall





Dawna znajoma- Laura Marshall
            W szkole średniej Maria i Louise były na najlepszej drodze do zostania przyjaciółkami. Presja otoczenia była jednak zbyt silna i Maria została odtrącona. Teraz, po ponad 25 latach, Louise otrzymuje wstrząsający email: Maria Weston prosi o dodanie do grona Twoich znajomych na Facebooku. Głęboko pogrzebane wspomnienia budzą się do życia: przyjaźń, okrutne decyzje i noc, która na zawsze zmieniła ich życie. Louise zawsze wiedziała, że jeśli prawda kiedykolwiek wyjdzie na jaw, może stracić wszystko: pracę, syna, wolność. Nagłe pojawienie się wiadomości od Marii zagraża jej obecnemu życiu i zmusza Louise do odnowienia znajomości ze wszystkimi ludźmi, z którymi zerwała kontakty by odciąć się od przeszłości. Kiedy stara się ponownie odtworzyć zdarzenia tamtej nocy, odkrywa, że w całej historii kryje się dużo więcej, niż kiedykolwiek podejrzewała. Aby zachować swój sekret, Louise musi najpierw dotrzeć do prawdy.
            Dawna znajoma to typowa powieść, którą pewnie czytaliśmy nie raz . Jest bohater/ bohaterka, która teraz ma idealne życie. Skrywa jakąś tajemnice, z którą po latach musi się zmierzyć. Czytając tą historie nie odczuwamy niepokoju, napięcia czy atmosfery tajemniczości. Ma się ochotę krzyczeć głupia babo jeśli wiesz, że ktoś się pod nią podszywa, i że nie powinno się akceptować takich zaproszeń. Przede wszystkim jest historia o nas wszystkich o tym jak, zakładamy milion masek, aby udawać takich fajnych, profesjonalnych, a by tylko uzyskać czyjąś akceptację, przyjaźń, ale czy ta akceptacja, przyjaźń jest prawdziwa? o tym jak budujemy nasze piękne idealne, życie, a pod tymi pięknymi fasadami, tkwimy my prawdziwi tonący w głównie kłamstw, złych wyborów. Pokazuje, jak to jest naprawdę z przyjaźniami, i że tak naprawdę przyjaźnimy się z nieodpowiednimi osobami. Przyjaciele często mówią ja nigdy ciebie nie zostawię, zawsze będę przy tobie,  wraz upływem stajemy się sobie obcy. Nie pamiętamy tych wszystkich pięknych chwil, które przeżyliśmy wspólnie. Spotkania po latach i facebook  służą nam najczęściej do tego, aby oceniać, porównywać, aby dowartościować samych siebie i to tego, aby później mówić: ale ta się roztyła, a ta jakiego sobie brzydala znalazła itp.
   Zdecydowanie nie polecam tej powieści, ponieważ nie znajdziemy to czego oczekujemy od tego gatunku. Na koniec chciałabym przytoczyć mój ulubiony cytat, z tej książki: ,, Każda rana zostawia bliznę’’. Moja ocena to 5/10

niedziela, 29 lipca 2018

Na gwiaździstych morzach- Sara Sheridan


     W 1824 roku w Brazylii trwa wojna domowa, która zmusza cenioną pisarkę do powrotu do ojczystej Anglii. Maria Graham straciła niedawno męża i jako wdowa znalazła się w trudnym położeniu, dlatego chwyta się każdej szansy, aby dostać się na statek do Europy. Przyjmuje ofertę przebiegłego przemytnika Jamesa Hendersona, który proponuje jej wspólny rejs. Na pokładzie Maria odkrywa nie tylko sekrety ukryte w tabliczkach czekolady, ale zaczyna też czuć nieodparty pociąg do tajemniczego kapitana. Jednak kobieta z wyższych sfer nie może pozwolić sobie na miłość do przemytnika, dlatego kapitan porzuca kryminalną przeszłość i wciela się w rolę londyńskiego dżentelmana. Henderson nie może tak łatwo uwolnić się z przemytniczego kręgu, za którym stoją wpływowi ludzie. Jedynym sposobem na zyskanie miłości Marii jest zdemaskowanie gangu i uwolnienie się z jego sideł raz na zawsze. Czy to jednak wystarczy, aby dumna Maria mogła zająć miejsce u boku kapitana?
        ,,Miłość to rwąca rzeka wciągająca rzeka wciągająca w odmęty niedająca się pokonać’’.( Na gwiaździstych morzach- Sara Sheridan str 351) Na początku historii mamy wrażenie, że Maria już za chwilę da się porwać temu uczuciu, że porzuci to, co bezpieczne dla swojego szczęścia. Według minie tak naprawdę główna bohaterka przez całe życie szukała miłości, ale tej prawdziwej bezinteresownej, bo choć niby miała miłość ojca, ale też niosła ze sobą jakieś warunki. Małżeństwo jej było oparte tylko na przyjaźni, mimo że odnosiła sukcesy nigdy tak naprawdę nie była szczęśliwa. Bardzo mocno trzyma się konwenansów nie potrafi przyjąć, że każdy może się zmienić, że zasługuje na drugą szanse. Szufladkuje ludzi jeśli ktoś trafi do danej szufladki, to nie może jej zmienić. To jest denerwujące. Na początku jesteśmy w takiej iluzji że o już za chwile będziemy mieć romans, ale z każdą kolejną stroną jest trochę nużące i denerwujące. Mamy ochotę krzyczeć: Głupia babo w życiu nie tylko się liczy sława, pieniądze czy uznanie. Samą historię czyta się przyjemnie. Dużym plusem jest, że wszystkie zakończenia jakie czytelnik sobie układa w trakcie czytania nie sprawdziły się. Czy są lepsze od tego, które napisała autorka? Nie wiem. Niech każdy oceni sam. 
             Polecam ją wszystkim, a szczególnie tym, którzy lubią opowieści rozgrywane w XIX, na statkach, wśród konwenansów i pięknej scenerii. Moja ocena to 5/10

poniedziałek, 9 lipca 2018

Posumowanie czerwca. Co do mnie przybyło :)

W Czerwcu przeczytałam:
1.Kosodom – Neal Shusterman
2. Tatuażysta z Auschwitz-Heather Morris
3.Zabójczy pocisk- Łukasz Orbitowski, Olga Rudnicka i inni
4. Na gwiaździstych morzach- Sara Sheridan
5. Cała ja- Augusta Docher
6. Nienasyceni kochankowie, Siła pożądania- Joanne Rock, Kat Cantrell
7. Podejrzany-
2. Nienasyceni kochankowie, Siła pożądania- Joanne Rock, Kat Cantrell
3.Podejrzany-
Gorączka-Mary Beth Keane
10.  Inne Światy- Aleksandra Zielińska Aneta Jadowska Anna Kańtoch Jacek Dukaj Jakub Małecki Jakub Żulczyk Łukasz Orbitowski Remigiusz Mróz Sylwia Chutnik Robert J. Szmidt Jakub Różalski
11.  Kocham tylko tak- Kate Sterritt
12. Pierwszy raz-Agata Czykierda-Grabowska
13. Syn zakonnicy-Joanna Jax
14. Uzdrawiaczki-Marta Stefaniak 
15.  Zapach wspomnień- Jan Moran
16.  Umierający dandys - Mari Jungstedt
17.  Słodkie lato- Mari Jungstedt
Dawajcie znać w komentarzach, których pozycji byście chcieli przeczytać :) 

sobota, 30 czerwca 2018

Tatuażysta z Auschwitz- Morris Heather


Tatuażysta z Auschwitz
Lale Sokołow trafił do obozu w Auschwitz w 1942 roku. Miał wówczas dwadzieścia sześć lat, znał kilka języków. Miał tatuować numery na przedramionach przybywających do obozu więźniów. Zadawać im ból i cierpienie, naznaczać na całe życie. Dzięki swoim obowiązkom cieszył się w obozie wyjątkową wolnością, mógł się po nim przemieszczać z większą swobodą niż reszta osadzonych. Wykorzystał to, by pomagać innym.
Zabierając się za tą książce powinniśmy pamiętać o zasadzie : ,, Nigdy nie oceniaj postaw, wyborów ludzi żyjących w tych czasach, ponieważ sam nie wiesz jak byś się zachował''. Jeśli zastosujemy się do tej zasady wtedy tatuażysta się staje bardzo wartościową, dostarczającą innego spojrzenia na Auschwitz. Tatuażysta jest momentami wzruszający, zapierający dech w piersi. Jej przesłaniem jest: Miłość zwycięży wszystko. Warto o nią walczyć i zrobić dla niej wszystko. Przeczytałam ją w jeden dzień robiąc sobie jedynie krótkie przerwy, w czasie których chciałam już wrócić do Auschwitz i do bohaterów( uwaga: ta książka to pożeracz czasu, jeśli masz coś ważnego do zrobienia nie zabieraj się za nią :) ).
Polecam ją wszystkim, a szczególnie tym, którzy lubią historie, zwłaszcza historie II wojny światowej, obozów koncentracyjnych i ich więźniów. Można rzec, że dla tej grupy to pozycja obowiązkowa. :) 
moja ocena 10/10
Ps.  reaktywacja bloga.

środa, 30 marca 2016

Nieznajomy- Harlan Coben


OPIS:Podczas spotkania rodziców dzieci grających w lidze lacrosse, ojciec dwóch nastoletnich synów, prawnik Adam Price,zostaje zaczepiony przez nieznajomego mężczyznę. Twierdzi on, że przed laty żona Adama, chcąc powstrzymać rozwój jego romansu, oszukała go udając, że jest w ciąży. Nieznajomy przekazuje Adamowi dowody świadczące o prawdziwości swoich słów. Kiedy zaszokowany Adam doprowadza do konfrontacji z żoną, ta początkowo obiecuje mu wyjaśnienia, lecz wkrótce znika bez śladu. Kontaktuje się z nim jedynie za pomocą SMS-a prosząc, aby mąż jej nie szukał. Adam oraz jego synowie są zdruzgotani niespodziewaną ucieczką Corinne.Tymczasem nieznajomy wyjawia wstydliwe tajemnice kolejnych osób. Wkrótce Heidi Dunn, jedna z kobiet, którą tajemniczy człowiek powiadamia o podwójnym życiu córki, zostaje zamordowana. Po upływie zaledwie doby w innym mieście ginie kolejna ofiara. Przyjaciółka Heidi, policjantka Johanna Griffin, rozpoczyna samotne śledztwo i natrafia na trop grupy, na której czele stoi nieznajomy. Podążając ich śladem, dociera do Adama Price’a. Prawnik i policjantka jednoczą siły, tropiąc ludzi, którzy mogą znać miejsce pobytu zaginionej żony Adama.Mężczyzna odkrywa coraz więcej nieznanych mu faktów z życia żony i uświadamia sobie, że niemal wszyscy wokół niego ukrywają jakieś tajemnice, zaś jedynym sposobem na poznanie prawdy jest odnalezienie nieznajomego mężczyzny, nawet gdyby miało to doprowadzić do zburzenia pozornie uporządkowanego świata, w jakim od lat żyje Adam.
Moja opinia: ,, Nieznajomy'' już na okładce ma już napisane Thriller, więc zasiadając do lektury oczekiwałam dreszczyka emocji, niepokoju ciągłego napięcia, aż do ostatniej strony, a dostałam opowiastkę, gdzie na każdej stronie dostaję pewną informację, którą kwituje krótkim ,,aha'' zamiast doznać jakiego odczucia niepokoju i tak przez całą książkę. W tej opowieści nie ma żadnego elementu zaskoczenia. Czytelnik zadaje sobie tylko pytanie: Czemu rozmawiają z tym obcym, jeśli od dzieciństwa mamy wpojone, żeby nie rozmawiać ze znajomymi( co zresztą zostało napisane w książce).
Moja ocena 1/10