środa, 30 marca 2016

Nieznajomy- Harlan Coben


OPIS:Podczas spotkania rodziców dzieci grających w lidze lacrosse, ojciec dwóch nastoletnich synów, prawnik Adam Price,zostaje zaczepiony przez nieznajomego mężczyznę. Twierdzi on, że przed laty żona Adama, chcąc powstrzymać rozwój jego romansu, oszukała go udając, że jest w ciąży. Nieznajomy przekazuje Adamowi dowody świadczące o prawdziwości swoich słów. Kiedy zaszokowany Adam doprowadza do konfrontacji z żoną, ta początkowo obiecuje mu wyjaśnienia, lecz wkrótce znika bez śladu. Kontaktuje się z nim jedynie za pomocą SMS-a prosząc, aby mąż jej nie szukał. Adam oraz jego synowie są zdruzgotani niespodziewaną ucieczką Corinne.Tymczasem nieznajomy wyjawia wstydliwe tajemnice kolejnych osób. Wkrótce Heidi Dunn, jedna z kobiet, którą tajemniczy człowiek powiadamia o podwójnym życiu córki, zostaje zamordowana. Po upływie zaledwie doby w innym mieście ginie kolejna ofiara. Przyjaciółka Heidi, policjantka Johanna Griffin, rozpoczyna samotne śledztwo i natrafia na trop grupy, na której czele stoi nieznajomy. Podążając ich śladem, dociera do Adama Price’a. Prawnik i policjantka jednoczą siły, tropiąc ludzi, którzy mogą znać miejsce pobytu zaginionej żony Adama.Mężczyzna odkrywa coraz więcej nieznanych mu faktów z życia żony i uświadamia sobie, że niemal wszyscy wokół niego ukrywają jakieś tajemnice, zaś jedynym sposobem na poznanie prawdy jest odnalezienie nieznajomego mężczyzny, nawet gdyby miało to doprowadzić do zburzenia pozornie uporządkowanego świata, w jakim od lat żyje Adam.
Moja opinia: ,, Nieznajomy'' już na okładce ma już napisane Thriller, więc zasiadając do lektury oczekiwałam dreszczyka emocji, niepokoju ciągłego napięcia, aż do ostatniej strony, a dostałam opowiastkę, gdzie na każdej stronie dostaję pewną informację, którą kwituje krótkim ,,aha'' zamiast doznać jakiego odczucia niepokoju i tak przez całą książkę. W tej opowieści nie ma żadnego elementu zaskoczenia. Czytelnik zadaje sobie tylko pytanie: Czemu rozmawiają z tym obcym, jeśli od dzieciństwa mamy wpojone, żeby nie rozmawiać ze znajomymi( co zresztą zostało napisane w książce).
Moja ocena 1/10